Wypadek na A6 pod Szczecinem. Dwie osoby trafiły do szpitala
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na 11. kilometrze autostrady A6 pod Szczecinem, niedaleko zjazdu na S3 w stronę Gorzowa Wielkopolskiego. Przyczyną wypadku z 18 lipca był niefortunny manewr kierowcy na prawym pasie, który żeby uniknąć najechania na busa zjechał nagle na lewy pas, przy czym zderzył się z innym samochodem. W wyniku zderzenia ranne zostały dwie kobiety, które zostały zabrane do szpitala. Przez kilka godzin zablokowana była autostrada A6, drogowcy musieli wyznaczyć objazd.
Dwie osoby dorosłe trafiły do szpitala, ale nie miały poważnych obrażeń, były przytomne – przekazała portalowi GS24.pl Paulina Heigel z pogotowia ratunkowego w Szczecinie.
Do sieci trafiło nagranie całego zdarzenia:
Na opublikowanym w Internecie filmie z wideorejestratora widać, jak w pewnym momencie kierowca samochodu na lewym pasie znajduje się zbyt blisko jadącego przed nim busa. Aby uniknąć najechania, kierowca decyduje się na natychmiastowy manewr zjechania na przeciwny pas i zajeżdża tym samym drogę pojazdowi, który w niego uderza. Siła uderzenia była tak ogromna, że doszło również do kolizji z trzecim samochodem. To cud, że nikomu w wypadku na autostradzie nie stało się nic poważnego.
Niebezpieczne sytuacje na polskich drogach
Jazda na dachu, wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych – to niejedyne kadry z polskich dróg, które każdego dnia nagrywają wideorejestratory kierowców. Codziennie do sieci trafiają nowe nagrania, na których możemy zobaczyć chamstwo, brawurę, a nawet agresję wśród kierujących.
Ostatnio mogliśmy zobaczyć, jakie konsekwencje może mieć zasygnalizowanie piratowi drogowemu, że jeździ brawurowo. Agresywny mężczyzna chciał za to zaatakować kierowcę kijem baseballowym. Innym razem prawidłowo jadący kierowca został opluty przez kierującego, który poruszał się wypożyczonym samochodem.